Czy obok niskiej, klasycystycznej kamienicy może stać ogromny, przeszkolny wieżowiec, a obok szkoły w grafitowym kolorze pastelowy blok? Niby może, ale po co, skoro nie wygląda to ani ładnie, ani atrakcyjnie i sprzeniewierza się wszelkim zasadom architektury krajobrazu? Czy można byłoby to zrobić inaczej? Jakich reguł należy przestrzegać przy tworzeniu miasta? Tego wszystkiego dowiedzieli się uczniowie Klubu 9 podczas ostatniej wizyty w Bramie Poznania, gdzie uczestniczyli w warsztacie urbanistycznym. Możemy już tworzyć własne miasto, mamy na to papiery!
Według jakich zasad zbudowano Barcelonę? Czym kierują się mieszkańcy greckich miasteczek, w których wszystkie domy pomalowane są na biało? Dlaczego Bałtyk, choć ładny, wygląda przy Kaponierze jak Licheń pośrodku pola pszenicy? W architekturze istnieje pojęcie "dobrego sąsiedztwa" - budynki stojące obok siebie powinny być podobne pod względem wysokości i kolorystyki. Najpierw poznaliśmy więc dobre praktyki, by później wykorzystać je w praktyce podczas warsztatu budowania miasta z klocków Lego. Każda z grup zajmowała się inną jego częścią - powstały więc elektrownie słoneczne i wiatrowe, Jump Arena, restauracje i kawiarnie, a nawet basen! Tym samym stworzyliśmy idealną dzielnicę - taką, w której chętnie byśmy zamieszkali. Kto wie, może kiedyś ktoś z tych małych miejskich projektantów się do tego przyczyni?