W zdrowym ciele zdrowy duch! Prawdziwość tego przysłowia potwierdzą rzutccy młodzieńcy o atletycznych sylwetkach, zabiegane panie o - mimo wszystko - smukłej figurze, a także krewki dziadek z któregoś z łazarskich podwórek. Niektórzy całe przez całe lata próbują odkryć tajemnicę długowieczności, a tymczasem sprawa jest prosta - to ruch, to sport!
To zdrowa konkurencja, powiększanie własnej sprawności i dbałość o jedyne narzędzie, które ma na służyć przez całe życie, a trudno je wymienić - nasze ciało. Dlatego każdy przejaw sportowej rywalizacji przyjmujemy z aplauzem i entuzjazmem. Szczególnie wtedy, jeśli w tym sporcie trzeba mieć jeszcze jasny umysł! A podobno połączenie tych dwóch rzeczy - sprawności i intelignecji - to kwintesencja judo. Kiedy więc nasi uczniowie garną się na zajęcia Akademii Judo, to kiwamy głową z uznaniem. Kto wie, może to w właśnie na macie w naszej szkole będzie ćwiczył kolejny Paweł Nastula? Z pewnością Was o tym poinformujemy!